Sekrety paraliżu sennego w historii i kulturze
- Aleksandra
- Nov 28, 2024
- 2 min read

Historia talizmanów, magicznych przedmiotów i rytuałów apotropaicznych – czyli takich, które mają chronić przed złem – jest fascynującym świadectwem ludzkich zmagań z tym, co niewytłumaczalne i przerażające. Jednym z najbardziej interesujących zastosowań tych przedmiotów jest ich związek z paraliżem sennym – doświadczeniem, które od wieków przypisywano wpływowi demonów i sił nadprzyrodzonych.
Całkiem niedawno, natknęłam się na wzmiankę o artykule z 1910 roku opisującym nowoczesny (z końca XIX wieku) hebrajski talizman, określany jako „kabalistyczny”.
Z zainteresowaniem przeczytałam tłumaczenie, które brzmiało: „W imieniu aniołów Boga (Izraela) zaklinam was, wszystkie rodzaje Lilin, męskie i żeńskie, oraz demony, męskie i żeńskie, mocą świętego Imienia.”
„Brzmi to jak talizman na paraliż senny” – pomyślałam.
Lilin to zastępy nocnych demonów, o których po raz pierwszy wspomniano na babilońskich pieczęciach około osiemnastu wieków przed naszą erą. Dużo, dużo później pojawiła się żydowska tradycja związana z Lilith – demonem o ludzkiej postaci i sowich stopach, która napadała na mężczyzn w nocy, by napastować ich seksualnie i tworzyć hybrydowe dzieci demonów i ludzi.
Ponadto Lilith i Lilin obwiniano za niewyjaśnione zgony niemowląt nocą (co prawdopodobnie odpowiada temu, co dziś nazywamy zespołem nagłej śmierci łóżeczkowej) oraz za zjawisko nadprzyrodzonych napaści znanych w średniowieczu jako inkubus.
Zaintrygowana postacią Lilith przejrzałam kopię książki Shelley Adler Sleep Paralysis: Night-mares, Nocebos, and the Mind-Body Connection, w której autorka szczegółowo opisuje związki Lilith z naszą ulubioną nocną dolegliwością.
Alder również wspominam, że w VIII wieku na terenie Mezopotamii używano tzw. aramejskich misek z zaklęciami. Były to gliniane naczynia, na których zapisano imiona wszystkich możliwych demonów, w tym Lilith i Lilin, w celu ich odpędzenia. Miska taka, błogosławiona przez rabina, była zakopywana do góry dnem w domu, który miała chronić.
Jedna z misek opisana w monografii Jamesa Montgomery’ego Aramaic Incantation Texts from Nippur zawiera zaklęcie skierowane przeciwko demonom, które pojawiały się w snach. Ten tekst można przetłumaczyć w taki sposób: „Ty, Lilin, męski Lili i żeńska Lilith, wiedźmo i upiorze, bądźcie pod klątwą [rabina] Jozuego… i nie ukazujcie się im [małżeńskiej parze] ani w snach nocnych, ani w drzemkach dziennych…” Wskazuje to, że nocne demony były bezpośrednio kojarzone z marzeniami sennymi oraz paraliżem sennym.
W późniejszych tekstach kabalistycznych odnajdujemy wzmianki o talizmanach, które zaklinano „w imieniu aniołów Boga Izraela” i używano ich, by odpędzać demony, takie jak Lilith. Tego typu amulety były często tworzone w formie inskrypcji zawierających święte imiona i formuły zaklęć.
Współczesne badania wskazują, że praktyki takie jak rytuały apotropaiczne miały ogromne znaczenie psychologiczne – pomagały ludziom czuć się bezpieczniej i odpędzać lęki związane z paraliżem sennym. Jak zauważa Shelley Adler, tradycje związane z Lilith można powiązać z odczuwaniem osaczenia i braku ochrony, które są częstymi cechami tego zjawiska.
Historia magicznych rytuałów, takich jak używanie misek z zaklęciami czy talizmanów kabalistycznych, pokazuje, jak ludzie na przestrzeni wieków radzili sobie z lękami, które dziś tłumaczymy w kontekście neurologicznym czy psychologicznym. Chociaż nasze rozumienie paraliżu sennego ewoluowało, warto docenić historyczne i kulturowe konteksty tych wierzeń. Rytuały i przedmioty apotropaiczne nie tylko pełniły funkcję ochronną, ale były także świadectwem ludzkiej potrzeby radzenia sobie z nieznanym i budowania poczucia bezpieczeństwa w obliczu strachu.
Link to książki:
Commentaires